sobota, 28 stycznia 2012

Czterej muszkieterowie na doładowaniu

Ostatnimi czasy zapanowała moda na downsizing i doładowanie. Dla niebędących w temacie "downsizing" to zastąpienie większej, pojemniejszej jednostki napędowej mniejszą, z zachowaniem tych samych parametrów. Dzięki zastosowaniu tych rozwiązań, auta kompaktowe, bo w nich najczęściej stosuję się te rozwiązania, potrafią dynamicznie przyspieszać, ale bez zużywania nadmiernej ilości paliwa. Dzisiejszym tematem będzie właśnie porównanie najpopularniejszych na rynku aut typu hatchback, wyposażone w jednostki wykorzystujące technologie downsizingu i doładowania. Są nimi: Opel Astra 1.6 Turbo (180 KM), VW Golf 1.4 TSI (160 KM), Ford Focus 1.6 EcoBoost (182 KM), BMW 118i 1.6 Turbo (170 KM). Celem tego porównania jest znalezienie auta z silnikiem benzynowym, który najlepiej wykorzystuje wspomniane rozwiązania.
















BMW 118i

W porównaniu do poprzedniej wersji, nowe BMW nieznacznie urosło. Pozwoliło to na wygospodarowanie większej ilości miejsca w kabinie. Na tylnych siedzeniach zmieszczą się 2 dorosłe osoby, ale nie oszukujmy się, przestronność tylnej kanapy nie będzie przemawiać za wyborem tego samochodu. Doładowana jednostka 1,6 niestety nie spełnia postawionych jej zadań. W momencie wciśnięcia pedału gazu auto reagują z opóźnieniem. Przy niskich obrotach potrzeba nieco czasu, nim turbina weźmie się do pracy. BMW nadrabia to doskonałym układem jezdnym, dzięki dobrze zestrojonemu zawieszeniu i bezpośrednim układem kierowniczym. Na mokrym asfalcie auto nieco zarzuca tyłem, ale system ESP pozwoli kierowcy na reakcję nim ten sam postanowi doprowadzić niesforne auto do "pionu". Układ jedny w BMW dobrze tłumi nierówności, co jest niewątpliwą zaletą, jakiej brakowałwo poprzednikowi.














VW Golf

Spalanie, jak na benzynową jednostkę 1.4, jest nieco za duże, wynosi 8,2 l/100km, nawet uwzględniając podwójne wspomaganie ze strony turbiny i sprężarki. Skrzynia biegów nie działa zbyt precyzyjnie przy szybkich zmianach biegów. W kwestii nadwozia Volkswagen oferuje najwięcej miejsca dla pasażerów spośród całej czwórki. Odbija się to na pojemności bagażnika, która wynosi 350 l i jest najgorszym wynikiem w porównaniu. Na pochwałę zasługuje układ jezdny, z porównywanych aut działa najciszej, najlepiej tłumi nierówności oraz zapewnia najwiekszą wygodę pasażerom. Układ kierowniczy w Golfie nie jest tak precyzyjny jak w BMW 118i. Inaczej jest z bezpieczeństwem prowadzenia. ESP działa tu po prostu doskonale. Precyzyjna reakcja we właściwym momencie jest fenomenalna.













Ford Focus


Focus w momencie pojawienia się na rynku, stał się autm kontrowersyjnym, jak na tamte czasy. Mimo to, auto okazało się niemałym skucesem Forda i dzisiaj jest jednym z poważniejszych konkurentów w segmencie kompaktów.
Nowa sylwetka auta nie jest zbyt udanie zaprojektowana. Kierowca może mieć pewne kłopoty z powodu braku dobrej widoczności z wnętrz. Mimo sporych gabarytów auto nie jest zbyt przestronne, problemem może być też wsiadanie do auta. Nowoczesna stylistyka kokpitu poraża dużą ilością niewielkich przycisków, których obsługa w czasie jazdy nie należy do przyjemnych. Znajdująca się pod maską jednostka 1.6 EcoBoost zostawia konkurentów w tyle. Silnik energicznie reaguje na wciśnięcie pedału gazu, a przy tym spala najmniej paliwa wśród testowanych kompaktów. Świetnie zestrojona 6-biegowa skrzynia pracuje lekko i precyzyjnie. Układ zawieszenia w najnowszej generacji Focusa został poprawiony, przy czym pozwala ono na dynamiczne pokonywanie zakrętów. Jedynie na mokrej powierzchni tyłem auta może lekko zarzucać, ale system ESP skutecznie hamuję zapędy auta do niekontrolowenej zmiany toru jazdy.












Opel Astra


Napęd Opla rozczarowuje. Mimo 180 koni pod maską, auto jest ospałe, 6-biegowa skrzynia o długich przełożeniach podtrzymuje to wrażenie. Na mokrym asfalcie astra zachowuje się podsterownie. Średnio radzi sobie również z tlumieniem nierówności, chyba że nabywa auta zdecyduje się na zamówienie zawieszenia FlexRide (3500 zł). Wtedy będzie mógł wybrać charakterystykę układu jezdnego z zależności od sytuacji. Dobrze wyprofilowane przednie fotele sprawią, że długa podróż nie będzie dla pasażerów czymś nieprzyjemnym. Tylna kanapa nie budzi zastrzeżeń, ale dłuższe trasy nie są wskazane z racji małej ilości miejsca nad głową oraz na nogi. Szerokie słupki utrudniają widoczność na wszystkie strony. Duż ilość przycisków na konsoli środkowej utrudnia obsługę funkcji pokładowych. Auto ntomiast może pochwalić się za to nawiększym bagażnikiem spośród reszty rywali - 370 l.













Zwyciężcą porównania został Ford Focus. Pierwsze miejsce zapewnił mu doładowany silnik, który odznacza się cichą pracą, elastycznością, a także pochłanieniem mniejszych ilości paliwa. Na uwagę zasługuje również dobrze zestrojone zawieszenie, zapewniające dynamiczną jazdę, nie tylko na prostych odcinkach.



Artykuł powstał w oparciu o test porównawczy zamieszczony w 4. numerze magazynu "Auto Świat"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz